Wpis który komentujesz: | Znowu chory ... cholera ... Obudzilem sie z zajebistym bolem gardla ... potokiem kataru z nosa i goraczka ... Wsumie nic dziwnego, bo wczoraj siedzialem na schodach dlugo ... ciepla nie bylo za duzego ... pilem zimne piwo, a wczesniej jeszcze na koszu biegalem w podkoszulku i spodenkach kiedy wialo zimnym szajsem ... Wiec stala procedura ... Ferwex i goraca kawa dla gardla ... Tyle, ze gowno dalo ... nadal czuje sie najgorzej i coraz gorzej ... Kaszle jak gruzlik co i tak nie przeszkadza w jaraniu cygarow huh ... Stwierdzam wiec, ze jestem pozadnie podchorowany ... bo takie przeziebienia mi mijaly po paru godzinkach ... Pogoda i tak najgorsza za oknem ... tylko dobija ... Zamiast wiosny ... mamy jesien ... klawo i w deche ... Wczorajsze posiedzenie na schodach, a ponziej chwilke w kanciapie bylo z okazyji zestarzenia sie Skubiego o jeden rok w przod ... zmarszczki chlopakowi juz wyszly z tego powodu huh ;,0) Byl grillik ... pierwszy w tym roku, a Erycek nawet zjadl jedna kieblache owww ... Apsik ... i nie widze monitora huh ... Sciagam nowa plytke Ice T ... wczoraj dopadlem Kurupta, ale wogole mi nie podchodzi ... ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
brown_sugar | 2004.04.09 14:27:09 ja nigdy nie wytrwałam do konca Ehrico | 2004.04.07 23:38:29 ... a tam gadasz... da sie wysiorbac ;] brown_sugar | 2004.04.07 19:41:15 A Ferwex jest odchydny:/ |