kis
komentarze
Wpis który komentujesz:

Kolejny dzień zaczełam unikać M.Chociaż bardzo bym chciała być tam gdzie on jest.
Tak będzie chyba dobrze.Dla Niego..dla mnie...
Wpadamy na siebie i czasami czuję jak ¶ledzi mnie wzrokiem jak jest gdzie¶, kiedy ja staram się nie widzieć.
Wczoraj miałam mega doła.Nie odzywałam się do mamy..praktycznie to do nikogo.
Rano udawanie z mojej i z jej strony, że niby wszystko jest ok, ale nie było.
Noc nie przespana.
Ból brzucha napierdalał.
Coraz gorzej w sumie.Kiedy¶ się wybiorę do lekarza.
Dobra..trzeba się czym¶ zaj±ć.
Kurwa..
Gdzie się podział mój optynizm...

Inni co¶ od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni s± użytkownicy nlog.org)