Wpis który komentujesz: | poczekam az wiatr.. popchnie mnie.. tam gdzie moje miejsce.. czy takie w ogole jest ? .. ehh.. ;((((( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
andy81 | 2004.04.21 04:04:14 czasami trzeba wiatru pomóc... blueann | 2004.04.20 23:02:34 ej maUa!!! nie pozwol zeby do tgo doszlo! Musisz sie podniesc i wstac! Nie daj sie ! Zbierz w sobie wszystkie sily i nawet na chama zacznij sie usmiechac i dobrze bawic...zacznij szczegolnie jemu pokazywac jak to Ci dobrze!! i jaka to jestes szczesliwa, bedzie mu glupio bo bedzie myslal ze juz Ci przeszlo..ze juz nie cierpisz...a humor z czasem zostanie Ci juz taki na twary ale szczery! powodzenia i pamietaj nie daj sie!! |