Wpis który komentujesz: | Jak to przewaznie bywa ... wczoraj szał baj najt spontaniczny ... Zaczelo sie od jednej wodki ... butelka w ksztalcie duzej ryby - Wedkarska ... i jakby mialo sie na niej skonczyc ... znam Tyfikow aiiight ? ;,0) Ja tez wlalem w siebie pare dobrych piwek ... ostatnie pamietam, ze oddalem komus, bo ochoty i miejsca nie bylo ... Ogolny szpond ... tak to jest ;] Po Calsbergach jak zawsze minimalny kaczor ... ale w taka pogode to i tak nie robi roznicy ... Caly dzien czuje sie jak wycieraczka ... Do tego odechcialo mi sie pisac... yo! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
magdalenka_remix | 2004.04.25 19:20:08 szał pał :D |