Wpis który komentujesz: | Obejrzalam dramat kostiumowy o krolowej Elzbiecie... oczywiscie w ramach edukacji historycznej ;-,0) Troche mnie rozbawilo zakonczenie (krolowa na powrot stala sie dziewica i zostala zaslubiona Anglii...bidula,0) ale ogolnie film dal rade. Piekne kostiumy, muzyka i swietna gra aktorow... to pocieszajace, ze czasem puszczaja cos dobrego w telewizji. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |