Wpis który komentujesz: | Marcin wyjechał... dopiero teraz gdy nie mam możliwości przytulić się do Niego, nie mogę wziąść Go za rękę, nie mogę być blisko dostrzegam ile takie zwykłe-niezwykłe gesty dla mnie znaczą... człowiek bardzo szybko przyzwyczaja się do tego, że jest mu dobrze... i bardzo szybko zapomina jak było wcześniej... w ogóle nie zastanawia się jakby było gdyby było znowu jak dawniej... no bo i po co zadawać sobie takie pytania skoro wszystko jest ok??? ale kiedy nagle zostaje wyrwany z tego wygodnego porządku... dostosowanie się do tej nowej gorszej sytuacji przychodzi mu z wielkim trudem ... cięzko mu zaakceptować takie zmiany... *** |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
usa | 2007.05.15 12:12:04 Best Site! buy phentermine |