Wpis który komentujesz: | Po piąte: Nie zabijaj. Kiedyś czytałem jak to Tarantino lat temu trochę na pewnym festiwalu spotkał Krzysztofa Kieślowskiego i składał pokłony Polakowi, bo dla niego ś.p. reżyser był wzorem do naśladowania. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |