Wpis który komentujesz: | oj jak cudownie jest się do kogos przytulić..całować..nie yśląc o Bożym świecie.. Robić to z własnej nie przymuszonej woli i bez zadnych konsekwencji.. Usłyszeć " moja baby" rozpływam się.. było tak słodko.. koncert Wilków.. Gawliński śpiewał piosenki o miłości..a ja..stałam przy barierkach w objęciach faceta..nic się nie liczyło..ani pogoda.ani znajomi..ani to ze za chwilę ten czar pryśnie.. może to wredne..ale "naładowałam akumulatorki" i wreszcie na mej twarzy zagościł uśmiech :D ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
aptenia | 2004.05.04 22:27:34 alez no co Ty... najważniejsze, że dobrze sie bawiłaś;-)... (ja z resztą też;-)) ostatni_na_dobranoc | 2004.05.04 00:16:31 :( przepraszam nie pomyślałam o Tobie ;( wybacz mi :( aptenia | 2004.05.03 21:10:00 ech... ja w tym czasie marzyłam ... i słuchałąm pytań... "czy oni śpiewają tylko piosenki o miłości???"... ech:-) naiv | 2004.05.03 20:38:10 nio fajnei tak bcy z ukochanym/ukochana-ja wole raczje to drugie:D ostatni_na_dobranoc | 2004.05.03 20:26:32 racja a bawiłam się świetnie :D elen | 2004.05.03 20:20:29 hm grunt to dobra zabawa:) |