Wpis który komentujesz: | Oj dawno mnie tu nie było...bardzo dawno... ostatni raz (jak widac poprzednią notke,0) w Jego urodziny... cóż..od tamtego czasu nie widziałam sie jeszcze z Nim... wiem...długo...sama sobie nie moge uwierzyc, ze tyle wytrzymałam... ze przez te wszystkie dni...budząc sie rano, myslałam tylko.. "jak bardzo chciałabym aby był teraz obok"... za kazdym razem kiedy kładłam sie spac... "jak bardzo bym chciała aby teraz siedział koło mnie"... Mineło prawie 9 miesięcy...9 miesiecy tej całej męczarni... przeciez moge to tak nazwac...nie ma Go przy mnie więc sie męcze... chciałabym sie do Niego móc przytulic to by mi całkowicie wystarczyło... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |