Wpis który komentujesz: | nie wyobrazam sobie tego, ze On kiedys moglby odejsc.. nie wyobrazam sobie tego pustego zycia bez Niego.. a moze powinnam..? moze juz nie ma dla mnie szansy...? a nadzieja jest zludna..? ehhh ;((((( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
blueann | 2004.05.13 17:58:20 wiesz ..ja zawsze qolalam sie milo rozczarowac, ale nmie mozna by pesymista, trzeba tez wierzyc ze bedzie dobrze jednak jesli nie ma nadzieji to po co wiekszza sobie robic ? po co sie ludzic?? lepiej zaczac zyc z mysla ze juz go nie bedzie i sie do tego przuyzwyczajac! |