Wpis który komentujesz: | ...dZiWNy jEsT TeN sWiAt... ...te slowa..po smierci Waldemara Milewicza..i Czeslawa Niemena..szczegolnie urosly na znaczeniu..i zyskaly jakby nowy blask w moim wyobrazeniu! to nie jest tylko suchy banal..bo w rzeczywistosci dziwny jest ten caly swiat..ktory nas otacza! dziwne jest to..iz ludzie rozstaja sie po 2 latach bycia razem..dziwne..ze ktos cale zycie mowi tylko o sobie..lub nie przejawia zadnych uczuc wyzszych..lecz najdziwniejsze w tym wszystkim jest to..ze jedni sie odradzaja..a inni traca oddech na wieki! niby nieprzerwany porzadek rzeczy..a jednak nie potrafie sie z tym pogodzic! dlaczego odchodza ludzie..ktorzy tak wiele robia dla bliskich..ktorzy nie sa niczemu winni..ktorzy chca zyc..i dzialac? wiem..ze moze Im tam u gory jest znacznie lepiej..ale co z Nami? tymi tutaj na dole? my tesknimy..wspominamy..cierpimy..bez Nich! przedwczoraj zmarly trzy osoby..dwie znane mi tylko ze slyszenia..zas do trzeciej mialam osobisty stosunek! Pan Zbyszek :( znajomy moich rodzicow..i moj..to wlasnie On pomagal mi robic woz (wtajemniczeni wiedza jaki-nasz finski woz sw.Mikolaja,0)..byl dobrym czlowiekiem! 2 miesiace temu dowiedzial sie..ze ma raka pluc..trafil do mojego Taty na oddzial! tylko tyle czasu bylo Mu dane! to tak niewiele! wpadl w spiaczke watrobowa..i odszedl! nie umiem tego zrozumiec! i chyba nigdy nie zrozumiem..czemu tak sie dzieje! tak wielu ludzi co chwile umiera..nowotwor dogania Ich..i przesciga! bo sMiErC PrZyChOdZi zNiEnAcKa...! kadego dnia boje sie..ze moj Ojciec wroci do domu z ta tragiczna wiadomoscia..ze ktos bliski memu sercu jest chory..ze odejdzie niedlugo..a ja bede musiala patrzec na to bezsilnie..a niemoc bedzie mnie rozszarpywac od srodka! tak bardzo sie boje..ze kiedys nadejdzie taki dzien... ...dZiWNy jEsT TeN sWiAt..GdZiE jEsZcZe wCiAz MiEsCi SiE TyLe zLa...
|
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
martynek | 2004.05.14 23:21:06 Ja wiedzialam o tym Aniu...ja slyszalam juz cos w gimnazjum..dokaldnie nie pamietam, ale wiem ze byl to dla mnie wielki szok. Bylo mi wtedy smutno!!On jest silny i zawsze ma usmiech na twarzy!!!Wlasnie jak Basia pisze- ja tez mam tak czesto, to jest okorpne. Czasami ide sobie przykladowo ulica i mysle co by bylo jakby ktos do mnie zaraz zadzwonil i powiedzial ze moj Maciek mial wypadek i niestety...nie chce nawet ego mowic. Ja w momencie takiej mysli natychmiastowo placze. Tak czesto mam ze na mysl przychodzi mi On..Boje sie po prostu sie boje ze moge Go kiedys stracic, w takich myslach przychodzi mi tez moj Tata...:(Gdybym ja miala Ich stracila, to jednoczesnie stracilabym zycie..nie bylo by mnie tu, bo bylabym juz Tam albo w jakims "zamknieciu"Nie moge tak myslec bo od razu przyprawia mi to taki smutek, i łzy sie leja w moim sercu!!Chce kochac tak moich bliskich zeb Im bylo dobrze, zeby moja milosc rozsiana w ich strone sprawiala im szczescie jak najdluzej!!:** baszija | 2004.05.14 23:05:57 jej..Aniu! nie wiedzialam..ze Twoj Brat mial tetniaka! przykro mi! to musialo byc okropne..czuc..ze On w kazdej chwili moze umrzec! ale najwazniejsze..ze jest juz dobrze..wierze ze bedzie! nie wolno tracic wiary :) wiesz..czasem sobie wyobrazam..ze ktos bliski mi bardzo..odchodzi! dzisiaj rano znowu mialam to samo..nie wiem czemu..przychodzi mi takie cos do glowy!? myslalam wciaz jakby to bylo..gdyby tym moim znajomym byla moja Mama..i poplakalam sie..wiesz! im jestesmy starsze tym smierc coraz czesciej Nas dotyka! krazy gdzies wkolo..i przeraza! tylko..ze ja sama nie boje sie smierci..naprawde! boje sie jedynie smierci moich bliskich..bo bez Nich nie umialabym zyc! teraz wlasnie sobie siedze..i patrze na Moja Mame..ktora slodko spi..siedze tak..i nie wyobrazam sobie co by to bylo..gdyby zabraklo Jej przy mnie...! czasem tez sie zastanawiam..czemu akurat ten ktos ma ta chorobe..a nie ja? czemu On musi cierpiec..skoro ja bym sobie z tym poradzila? i mysle..ze Bog wie co robi..On ma swoj plan :) i widocznie Bog chcial..aby Twoj Brat zyl..i wywolywal usmiech na Twej twarzy! :) bedzie dobrze..buziaki:**** Ania | 2004.05.14 22:39:56 wiesz Basiu..ja dowiedzialam sie ze moj brat ma tetniaka mozgu w swoje 17ste urodziny..nawet sobie nie wyobrazasz jaki to byl dla mnie szok..zapomnialam w ogole o tym ze konczylam 17scie lat..myslalam ze umrze..co noc plakalam a mama na mnie krzyczala bo nie chciala zeby moj brat widzial jak rozpaczam.. dopiero wtedy zdalam sobie sprawe ze zycie bez Macka byloby bez sensu..bo to wlasnie On sprawia ze sie usmiecham kazdego dnia..zawsze potrafi mnie rozbawic.. zawsze moge z nim porozmawiac mimo iz jest ode mnie 2 lata mlodszy..kocham Go z calego serducha i mimo ze teraz jest z nim juz dobrze to i tak troszke sie martwie i moze to sie wydawac smieszne ale gdy slysze ambulans nawet nie w Slupsku to od razu biore telefon i puszczam bratu strzalke i gdy mi odpuszcza to wiem ze ten ambulans nie jedzie do Niego... swiat jest niesprawiedliwy.. bo On niczym nie zawinil...dlaczego np ja nie moge miec tego tetniaka tylko On.. tego nikt nie wie oprocz TEGO TAM NA GORZE... |