Wpis który komentujesz: | ostatnio zastanawiam się co to znaczy na prawdę kochać.. W myślach Ciągla mi brzmia słowa piosenki zespołu Hey "Eksperyment" "Przeprowadźmy mały sprawdzian Wytrzymałości duszy na ból Pozwól mi się przekonać Jak wiele cierpienia potrafisz znieść Lecz nawet w chwilach tak okrutnych Pamiętaj że nic się nie zmienia Że kiedy upokarzam Cię Robię to by bardziej Cię kochać Nie ufaj ludziom którzy ciągle Głaskają Cię ściągają czapki Oni nie dadzą Ci tego Co mogę dać Ci tylko ja Teraz pójdę z innym mężczyzną Potem zapytam co wtedy czułeś A później wyznam publicznie Że Twoje uczucie nic dla mnie nie znaczy !!!!!!!!" Jak bardzo to boli??? Chyba brakuje mi takiej pewności, ze moje uczucie coś dla kogoś znaczy..że gdy poddam je w wątpliwość..to otrzymam jakąś silną reakcję.. Słowa to tylko słowa..Miłość..nienawiść..są nadużywane..nie zmienię tego..nawet gdy ja ich nie używam brzmią w moich uszach jak smętna, monotonna piosenka.. A może prawdziwa miłość nie istnieje..człowiek w sumie może się do wielu rzeczy przyzwyczaić.. Zarówno ze jest ktoś obok jak i że go nie ma ;/ To mało optymistyczna wersja zdarzeń..ale cóż... "Życie nie teatr lecz bez prób premiera.. najważniejsze ze grasz ją ty" ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------- |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
happy | 2004.05.18 09:20:59 W pewnym sensie to przyzwyczajenie.Ale bardziej po dlugim czasie.Ale na początku pierwszych kilka miesięcy to po prostu coś wspaniałego, niestety tylko z wybranymi osobami jeśli wiesz co mam na mysli :* a to na poprawe nastroju :) note | 2004.05.17 21:47:31 Kochać.... to już nie jest to samo co kiedyś... nie wiem... ale chciałbym wiedzieć co będzie teraz dla mnie to oznaczać.. heh ;/ |