Wpis który komentujesz: | niom a bawiąc siem wczoraj wieczorem na necie załapałem chyba jakiegoś pieprzonego wirusa;[ i teraz nie mogem otwierać żadnych plików, ani zmieniać ustawień internetowych, komp mi siem zawiesha no grrr... i jedynym wyjściem jest formacja niestety, tylko że ja teraz nie mam na nią czasu, a eh jak sobie pomyślem że stracem tyle ważnch danych, tyle muzyki i w ogóle to mnie krew zalewa...!;[ no fuck... ...śmierć wirusopisarzom...!!! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
pause | 2004.05.18 12:33:39 nuu te wirusy to som wstrentne robale :/ maketheworldhappy | 2004.05.18 12:28:29 no co ty nic nie musisz formatowac, ja tego nigdy nie robie... sciagnij sobie program antywirusowy (np avast - darmowy) i cos do usuwania adware i spyware, przeszukaj dysk, nie uzywaj ie oraz oe i bedzie komp ci dobrze dzialal. a pozatym to chyba oczywiste, zeby zaktualizowac swoje programy i system operacyjny :) |