Wpis który komentujesz: | Znowu mnie z rana garło napiera! i boli nieprzeciętnie co sprawie, że markotny ogólnie jestem. Posłuchałbym już nowego Łony ale jakoś moje ambicje co do polskiego rapu wycierają się o podłoże i nie ma opcji Łukasz kupi oryginał. Jak mi się poprawi w środku to się poprawię, w sensie zamaszystym ruchem ręki na ladę rzucę dwudziechę Łona pod pachę a w domu hulaj dusza. no to tyle odnośnie moich marzeń. Rozmowa z cutami. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |