Wpis który komentujesz: | Net to taki las ... wcale nie az tak duzy jak sie zdaje ... Kupa drzew nieznajomych i osobniki znane ... bez malp by sie nie obylo oczywiscie ... To takie miejsce gdzie chcesz czy nie chcesz, ale jesli potrafisz rozpoznac kogos slady dojdziesz nimi ' po nitce do klebka ' ... Jesli nie chcesz ... zaczynasz na chama buciorem zacierac te slady ... podazajac tym samym za nimi ... Tak dochodzisz do jeszcze tlacego sie ogniska i zali wypisanych na piasku ... Tak niczym mysliwy, ktory niechcaco wytropil zwierze uznane przez niego juz dawno za martwe ... " Pamietaj, ze kazda krzywda wyrzadzona komus powraca ... i to podwojnie " - like my mother says ... Hell yeah, tak juz to zycie jest skonstruowane, ze w wiekszosci przypadkow nie odpuszcza potworom o ochydnym sercu ... Wyrzadzasz komus krzywde ... masz to w dupie, a nawet sie tym jakis czas delektujesz ... Taka sila i duma przeplywa przez cialo ... Zyjesz, bawisz sie ... zapominasz przyklejajac do tego karteczke 'nie moja wina...to przeciez dno' ... Zaczynasz ukladac sobie zycie ... po trupach, bo po trupach, ale przeciez nikt cie nie interesuje i jesli przyjdzie zagrozenie zniszczysz go ... Zakochujesz sie ... tak, zaczynasz dawac z siebie wszystko, a twoje serce bije jak nacpane ... Nic ci sie przytrafic juz nie moze ... to wkoncu ty lamiesz serca, wiec tobie nie mozna ... Wtedy przychodzi zaplata za przeszlosc ... musisz zaplacic i pieniadze tu nie maja nic do rzeczy ... Musisz zaplacic tak jak ktos kiedys zaplacil za milosc do ciebie ... Nic nie obronisz, bo mroczny komornik przychodzi i zabiera ci wszystko co masz ... pozostawiajac jedynie smak zdrady w duszy i ciele, zlamane serce i bol, ktory czekal na przekazanie ... Zaplata zawsze musi byc uregulowana ... jesli jestes wporzadku nie bedzie zla ... a jesli nie ... Czasami przypadkowe znaleziska potrafia byc dobrym ukojeniem dla checi zemsty tkwiacej gdzies tam gleboko ... Czasami zycie przekonuje, ze jakas sprawiedliwosc jest i zlo bywa bumerangiem ... Wyszedl mi chyba z tego jakis schiz, ale kiedy cos dotyczy moimch spraw prywatych ... bardzo prywatnych ... a musze cos wyrzucic z siebie ... wole juz taka postac ... Ufff ... bez wiekszych emocji ... just chill ... ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
korzoh | 2004.05.24 14:35:16 marcin fajne masz przemyślenia,fajnie to napisałeś... brown_sugar | 2004.05.24 14:22:15 odnosze wrazenie, ze bol z przeszlosci powraca. nie dawaj sie... |