Wpis który komentujesz: | Hahah. Mówiłem ty kurwa debilu [milcz Scor] wstaję rano i tam myju myju amciu amciu plusk plusk szu szu wychodzę normalnym tempem śmiaagm na tramwajkę i wychodzę zza winkla patrzę a ona śmiga po torach i niii chuja nie ma opcji że ją dogonie zwiesiłem głowę i idę i kurwa czekałem chyba z 10 skurwiałych minut. Wiadomo pierwszy sprawdzian z chemii aka wszystko albo nic. Ale spóźnienia 2 minuty więc puls opadł podchodzę pod salę pusto, a no to weszli. Jeb za klamkę. Gówno. Zamknięte. no i napierdalam po całej szkole roztrzęsałem fundakurwamenty i po 15 minutach znalazłem. Kochana pani mysia pysia zmieniła salę bo nie chciała żebyśmy ściagali. Sukces bo ja tam niezdążyłem. w sumie teraz postawiłem nad łóżkiem Maryjny obrazek do portfela różaniec i odmawiam co 15 minut: panie daj mi 2 o 2. ooooo 2. I tak modląc się w sumie spierdolił mi się czerwiec no bo stres puls tętno i jeszcze chyba starszyzna nie czuje się ze mnie dumna więc stracę trochę luzu, życiowego luzu. Kurwa no nie znam innych słów. Potem angielski i szu szu w 20 minut. i w ogóle kurwa rodzina no jakaś presja: Łukasz będziesz miał dobre oceny i kurwa pierdolą. Tak babciu, kup mi rower. No nie tędy droga. Jakoś dam radę. Dam, co? W sumie - pociesz mnie. ?. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
s1luv | 2004.05.26 23:16:14 w sumie pocieszylas. :-) pinki | 2004.05.26 23:09:24 masz najlepsze wpisy jakie kiedykolwiek czytalam / szacun. |