Wpis który komentujesz: | nie wiem co sie z nami dzieje.. jest tak konkretnie do dupy ;( dlaczego nie mozemy..a moze nie potrafimy sie normalnie dogadac..? tak bardzo bym chciala zeby w koncu wszystko ulozylo sie miedzy nami..zeby nie bylo zadnych spiec, niedomowien, niepotrzebnych klotni i czepiania sie.. jest mi strasznie smutno i przykro bo nie wiem co zrobic w tej sytuacji..wiem jedno...chce byc z Toba bo bardzo Cie kocham.. zalezy mi na Tobie..zalezy mi na NAS..na milosci do Ciebie.. mam zal...ogromny zal do samej siebie, ze nie potrafie zrobic czegos, co sprawiloby, ze w koncu bylibysmy szczesliwi...razem..;( zna ktos recepte na szczescie..? dzisiaj klade sie spac z nadzieje, ze rano obudze sie i cale zlo odejdzie..ze wszystko bedzie dobrze...ze obudze sie i powiem.."na szczescie to byl tylko zly sen" napelniam swoje serduszko nadzieja na lepsze jutro. kocham Cie na zawsze :* jestes dla mnie wszystkim, z Toba plakac i smiac sie.. w radosci i smutku chce bys byl obok.. dobranoc. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
blueann | 2004.05.28 23:10:06 wszystko pouklada sie tylko musisz w to wierzyc...apemitaj ze na szystko jest czas i odpowiednia pora...wiec glowa do gory i uwierz w siebie ze bedie ok!! strumyczek | 2004.05.28 22:21:03 [glaszcze] bedzie dopshe... trza w to wierzyć ! :* deathqueen | 2004.05.28 22:07:10 boże.. dokladnie to samo chcialabym napisać na swoim blogu deathqueen.nlog.org dokladie to samo. nawet podobne sformuowane... nnie moge tego w powtórzyc. nic teraz chyba nie napisze. da jednak istnieja ludzie, którzy także cierpia z powodu kochania, i niezrozumienia. to wcale nie jest pocieszające,. wcacle a wccale |