Wpis który komentujesz: | jestem szmata. tak w skrócie mozna określić mnie. - natalię. starciilam przez klamstwa najbliższą mi osobę, która teraz mną pogardza, nie chce mnie znac, żaluje ze byla ze mna. ktora mnie nieawidzi, dla której juz nie istniejei jestem najwieksza ze zdzir. tak, zdradzilam go.jestem szmata. on juz niecche dac mi szansy. i w sumie go rozumiem. chociaz z drugiej strony.... sa pry,ktore sobie wybaczaja takie coś. jak widć my do nich nie nnalezelismy. o nawetnie chcejuz mnie znac, ie chcerozmawiqc ze mna. bajlepsze jest tpo, ze niedlatego, że się calowłam z iym, ale że przez te 3miesiace odkad powrocilismy do siebieja urzymywalam kontakt z tym chlopakiem. nie ma juz ratunku.on mnie nie chce znac. a jago tak bardzo kocham...tak kocham, zestaralam ie utrzymac tto wszystko wtajemnicy, by nie zepsulonam resztek co pozostaly. boze.. ja naprawde jestem zdzira... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |