Wpis który komentujesz: | - Za ile kupisz nowe życie? - zapytał trzymając w pięsci błyskotliwie wrażliwy na odblaski nocy podłużny przedmiot. - Za psi chuj - odpowiedział, bo choć miał ochotę na zagrożone stare życie a szczególnie na noworysujacą się odnowę, to był lekko najebany i dogłębnie skapy. - Dlaczego? - zapytał ten z przedmiontem błyszczącym. - Bo - odpowiedział - Bo ja, kurwa, ja majsterkuję w domu. Samodzielnie. . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nickalotin | 2006.01.29 19:36:21 fivemacke popmone | 2004.07.04 12:32:43 Lecz pamiętał, że życie, które wyprodukował chałupniczo, było pozbawione blasku. kaś | 2004.06.08 09:15:44 hihi. piekne. uwielbiam |