Wpis który komentujesz: | znowu płacze.. kurwa.. znowu mialam nadzieje... dał mi tesk piosenki której słucha... powiedział,zebym nie brała tego do siebie, ale wiem,z e wiele tutaj słów zawartych jest parwda...Ref: Uwierz mi, nie ma sensu się bić. I dłużej ze sob± być. Nie ty- nie My... Spadaj... x2 1. Nie chcę brudzić się o twoj± skórę. Nie chcę dłużej czuć się jak szmata. Nie chcę widzieć twojej twarzy. Nie chcę my¶leć, co się z tob±, Co się z tob± dzieje. Nie chcę patrzeć, jak znów co¶ chrzanisz. Nie chcę słyszeć twego głosu, Twojej głupiej gadki. Nie chcę tracić z tob± czasu. I chuj mnie obchodzi co o mnie my¶lisz... Ref: Uwierz mi, nie ma sensu się bić. I dłużej ze sob± być... x2 2. Nie dzwoń, nie płacz, nie błagaj. IdĽ już sobie! Nie pomog± żadne kwiaty, Nie ma mowy. Po co tu stoisz? Chcesz co¶ usłyszeć? Tam s± drzwi. Spadaj... Ref: Uwierz mi, nie ma sensu się bić. I dłużej ze sob± być... potzrebuje go.... potzrebuje.. lecz po dzisijeszym wiem.. ze nie ejst łatwo byc tylko przyjaciółmi jak sie kocha ta druga osobe. jak sie ma ochote jej rzucic na szyje... pocałowac. ale sie tego nie zrobi, by ta druga osoba nie odsuneła sie z obrzydzeniem. bo ona juz nic nie czuje. dzisiaj jak sie przytulał.. mialam wrazenie na poczatku,z e robi to tak, jakby chciał mnie najmniej dotykac, bo sie pobrudzi.. a ja przytlilam sie.. czulam zapach jego szyi.. jego skóry.. przypomnialo mis ei pare chwil gdy czulam ja bardzo intensywnie. to były pzrewaznie intymne chwile, jednak nie ze wzdledu na sytuacje w stylu zblizenie.. ale atmosfee miłosci i tjemnicy... tylko nas dwojga... tylko.... a teraz czuje ze byłby szczesliwszy gdybym go nie kcohala... jak to zrobic.. jak zabic ta milosc... jak.. gdy tk abrdzo sie jej pragnie. lecz gdy tez sie wie,ze ukochana osoba tego nie chce i to ja meczy |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |