Wpis który komentujesz: | FORMAT C: Przez kogo ? ... W jakims tam stopniu przezemnie, bo nie zalozylem osobnego konta ojcu, ktory pod moja nieobecnosc wyrusza na podboje rozowych stronek ... Skonczylo sie na tonie szpiegow, dialerow i jednego upierdliwego siuska, ktory co jakis czas zmioenia ustawienia netu na proxy ... Tego ostatniego chyba nie sposob sie tak latwo pozbyc ... Wszystko nawala ... matka potrzebuje cos napisac w Wordzie, a caly office zrabal sie juz dawno ... Wiec zaraz nagrywam instalki potrzebnych programow, zapisuje ulubione (umarlbym bez nich,0), wrzucam aktualna liste kontaktow z tlenu & gg, adresy mail i ... mam nadzieje, ze wszystko pojdzie jak trzeba ... Pozniej zacisne zeby i bede wkladal te cholerne cd'ki ze sterownikami ... Na koniec konto dla ojca z ograniczeniami ... bez dyskusji ... To wszystko po to by usiasc przed kompem, czuc swierzosc i porzadek ... co i tak nie potrwa dlugo huh ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Qsz | 2004.06.04 19:15:47 no ja nie zdazylem skopiowac rzeczy na cd i niestety padl caly dysk. Zamiast 3 partycji mam jedna i to okrojona i kilka gb (???) lezka | 2004.06.04 15:08:50 nienawidze formatów =/ |