Wpis który komentujesz: | jakos bardzo zle mi na duszyczce... nie wiem o co chodzi, wszystko zaczyna znoof mnie przerastac... czuje sie zagubiona... taka malutka i bezbronna... sama siebie zaczynam ranic... zle sie odnosze do innych, karze ich za swoje bledy... stracilam umiejetnosc empatii... coraz rzadziej ja stosuje... mam ochote sie do kogos przytulic, ale im bardziej mi zle tym wzystich mocniej od siebie odpycham... coraz bardziej jestem rozkojarzona... moze to przez te antybiotyki... bardzo sie boje... jestem glupia... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
wyplutaa | 2004.06.04 21:17:45 glupia to ty jestes ze tak piszesz kotus, podejrzewam ze twoje samopoczucie wyniaka z ogolnego przemeczenia, moze stresu.Musisz sie wyluzowac bo popadniesz w jakies chorobsko, wybierz sie z tym twoim typem gdzies na romantyczny spacerek wieczorkiem, albo kolacyjke przy swiecach, mnie np zawsze to pomagalo:PPPPPPPPP |