desperatka
komentarze
Wpis który komentujesz:

Mam ochote na spacer... Ogromną ochote...
Pomilczeć z kimś bliskim... popatrzeć w gwiazdy...oddychać chlodnym już powietrzem... uśmiechnąć się czasem... szturchnąc w ramię..

This time last year...

wystarczyłaby chwila, szybki telefon i z paczką znajomych podbijalibyśmy świat... Nawet gdyby tym światem miał być tylko kawałek parku...

śmiech... czasem taki zupełnie bez powodu... szczery, głośny śmiech...
"..śmiechu mi trzeba przede wszystkim..."

Czy można życ samymi wspomnieniami...?

W zeszłym roku o tej porze starałam się żyć nadzieją, że moje życie nie będzie wyglądać właśnie tak jak wygląda w tej chwili...


"...ale Ty nigdy nie poddasz sie..."
Prawda, że dam sobie rade....?

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
aj | 2004.06.05 23:01:46
smutno sie to czyta co piszesz

skamieniala | 2004.06.05 22:55:29

smiech to zdrowie :)

a wspomnienia jednak czasem przeszkadzaja w zyciu...

jednak inaczej jest jak sa wesole..

mam nadzieje ze Twoje sa wlasnie takie :)

k-t | 2004.06.05 22:55:04
mam w nosie zakazy :)

okmijn | 2004.06.05 22:54:05

To jak kiedy na spacerek?:)
Bo nie powiem ze juz dzisiaj sie napromieniowałem komputerem az za bardzo...:)
Mam wrazenie ze oswietlam pokoj pomimo ze nei wlączone swiatlo:P