Wpis który komentujesz: | ehh..dlaczego slowa i czyny ludzi potrafia tak ranic ? ...czemu czasem rana cielesna mniej boli niz np. cios w twarz ? wolalabym dostac w twarz.. bo siniak i bol zniknie.. a ta rana slowna we mnie siedzi i nie pozwala spokojnie funkcjonowac..boli :(
|
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
deathqueen | 2004.06.08 16:53:29 cholera.. czytam ta notke, i mam wrazenie jakbym czyttała swoje mysli, nawet swojego bloga. nie ty jedna cierpisz. do kurwy nedzy ja tez... pzregralam najwieksz a miłosc mojego zycia, on mnie odrzucil brutalnie. jakbym razy i kopniaki dostawała zżoładek w kazdy policzek w kazdy skrawek ciała. chociaz to i tak mały ból nie_zapomnij | 2004.06.08 15:55:11 tak..masz racje...zakonczy sie dopiero wtedy gdy umre... andy81 | 2004.06.08 15:50:57 przykro mi... ale na szczescie cierpienie tez ma swoj koniec predzej czy pozniej in_other_words | 2004.06.08 15:19:30 mogłabym napisac to samo...więc wiem co czujesz i jak sie czujesz...nie bede Cie pocieszac bo nie da sie...mnie nie jest w stanie nikt pocieszyc...pomijając małe uśmiechy na mojej twarzy kiedy nie mysle o "tym"....ale to są tylko chwile...a "to" trwa wiecznie... strumyczek | 2004.06.08 14:43:35 "dopóki walczysz jestes zwycięzcą " !!! :* nie_warta_niczego | 2004.06.08 14:13:54 nie przegrywa sie nigdy do konca... a sila walki daje wygrac :) trzeba tylko wierzyc w to ze... mozna !! pozdrowienia i glowa do gory !! po_prostu_ja | 2004.06.08 14:10:31 Wygrywa ten, ktory umie przegrywac...trzymaj sie :* |