li5ek
komentarze
Wpis który komentujesz:

hmm 17:16... siedze w pracy i czuje sie bardzo spiacy.. to chyba ta duchota tak na mnie wplywa.. niedlugo spadam z tad i jade do klienta trzeba wytlumaczyc jak sie obsluguje komputer zamontowac wszystko itd.. ogolem zastanawiam sie nad sensem mojego zycia.. kiedys myslalem ze gosia jest calym moim swiatem i ze bede z nia do konca, a odkad z nia jestem jakos tak jakby ktos zdmuchnol moj domek z kart.. ciekawe.. nigdy nie przypuszczalem ze bedzie mi kogos tak bardzo brakowac.. i ze bede z kims wiazal tak wielkie plany zyciowe.. ale jakto mawiaja zycie lubi nas zaskakiwac.. ziewww... najchetniej bym sie polozyl na biurku i zasnol.. a tak wogole to ciekawe jaktam sie gosi uklada zycie z nowym facetem , i jak jej poszla sesja.. ale jak ja znam to napewno dobrze.. apropo sesji to w sobote i niedziele kolejne egzaminy.. hmm no i wlasnie sobie zdalem sprawe ze juz w piatek mam 22 urodziny.. stary dziad bede:P dobra uderzam od kompa bo musze spisac gwarancje do zestawu.. pozdro 600

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
elusive | 2004.06.08 20:57:00
zdmuchniecie domku z kart .. ale mnie to dobilo,nie pisz takich rzeczy, nie mysl za duzo - pamietaj ;] co ma byc to bedzie ! pozdro 600 ;] O pogodzie to mi nawet nie mow duchota taka w pociagu byla ze szok.ogolnie jestem znorana jak pies:P 3m sie!