sarah
komentarze
Wpis który komentujesz:

Czwartek

Okazalo sie wczoraj, ze ta firma, do ktorej poszlam na interview, jest posrednikiem. Ja i jeszcze inne 4 dziewczyny pojechalysmy na miejsce do firmy, ktora bedzie zatrudniac. Jeszcze jedna seria rozmowy kwalifikacyjnej a jutro na 10 rano mam sie stawic do pracy - na probe.

Zobaczymy, co z tego wyjdzie..

W miedzyczasie I. sie posypal psychicznie. Ma taka swoja manie i jak popadnie w depresyny nastroj, to mi wszystko opada. Nie wiem juz, jak go pocieszac i co zrobic. Jedyna nadzieja w tym, ze mu przejdzie za pare dni, a moze juz jutro ;(

Wychodzi na to, ze ja jemu robie za support psychiczny, a nie na odwrot..

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
D- | 2004.06.11 18:43:35
I jak było w pracy?