sarah
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wtorek, cd.

No to sie kurwa napracowalam, ze hej. Posredniczka wlasnie do mnie zadzwonila, i powiedziala, ze nie potrzebuja mnie jutro ani pojutrze i ze sie ze mna skontaktuje w czwartek, czy mam przychodzic w piatek.

No, to by bylo na tyle bajeczki o zatrudnianiu.
Dobranoc panstwu, milych snow.
Ja sie nawet upic nie bardzo mam jak, bo wino, ktore zostawilam na zewnatrz lodowki, sie skislo.

I niech mi nikt nie mowi, jak to fajnie, kiedy na zewnatrz jest 35 stopni, a tu trzeba zapierdalac w dlugich portkach i bluzkach. Dobrze, ze mam klime w samochodzie, bo bym zeszla. Niedobrze, ze w domu nie ma....

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)