wiec tak.Chcialbym przeprosic pania M. Sorry za wszystko.Za brak dystanus i pare slow ktore pozniej napisze.bo w sumie jestes fajna.
I odbudowlas mi abrdoz szybko wiare w hmm kobiey bez przegiegu,przeokzaji udowaodnials mi,ze sa one rowniesz ladne a neit ak jak byla chcail mi wicsnac ,ze sa to brzedkie ,glupie itp...one porpstu sie bardzo cenia i to jest QL.
A i pameitma,ze wisisz mi pwio za trzymanie kciokow:}
Tak powinno byc.W sumei jak czasem widze co niektore na ulicy to az dziw bierze,ze takie ladne moga byc dziewicami(taaa i tu odpowiedz-wcale nie laze i sie pytam,poprostu wiem:P)

Co do tej piken ,tajemniczenej ,wspanialej:P
Wie ktora to.Wiec hmmmm bardzo sie jednak roznimy.Za bardzo,ja tez ptorzeboje kogos na miejscu.
Hmmm co reszty i so samych dziewic to powiem tylko tyle.ZE ONE SA WSROD NAS.
Wyglada to co napiasakem troceh tak jakbym chcial polowac na takei,zmienaic ich status i szuakc nastepnych.NIET.Nic w tym stylu.ja chce jedna,jedyna...ale TA jedyna.Ot co.A,ze mam chroniczny strach ,moze nei strach,poprstu dpstalem w dupe i to rowno.Ona to zrobial raz,tylko w jkakim stylu...takim jak Fryta.Byc swiadoma paita kochanka,dac sie rozdziewiczyc w ten sposob.Jesze mi wmawiala ,ze "tak wyszlo"...
w sumei to ans zzwiazek rozwalil sie o cos innego ,nie o seks.Chco to bylo pieknym dodatkiem.

a mianowicie,bylo on zbudowany an bardoz kruchych podstawach.Czyli?
Hmmm to tak.jej klamstwie,ze nia ma z kim isc na stodniowek,choc pare dni po tym,a mzoe juz jak w trakcie,zaczela chodzic z pewnym facetam.Tzn po tym jak mnie zaproscila.Do konca utrzymywla,ze nia am z kim isc.A jej owczesny facet chcailz nia isc.Sic.Calowalismy bo myslalem,ze jset wolna.Wmawial mi,ze nie chce faceta.Wczesniej to mowila.A tak naparwde z pewnym kolesiem sie spotykal i pozniej dla mu szysko.a i traktowala mnie troche nie tego.Barziej jak kumpal a nei jak faceta,ale sorry dizewczyna ktora juz nie esjt dziewiaca i sam tego chcial to powinna wiedizec jak traktowac faceta a nie robic tka chujnie.fakt ja pozniej tez azlems ei zahcowaywca nie fer ale u mnie to bylo raczje jak z Jim'em Carrym w filmie Ja Irena i Ja..dobra ale i tak wtedy bylem hamski.Sorry.
Taa i zeby mnei traktowla jak faceta a nie kumpla takiego troche nietego.To ja popelnime blad.Poprsotu,nie przepsalem sie z nai zanim zaczalem z nai chodzic.Tyle.Bo tylko o takei zwiazki dba ...sorrry,...
DLATEGO,NIE CHE KOBIETY Z PRZEBIEGIEM...SIMPLE.

To tyle moge gledzienia na dzis.
Jak sie psiakos uda to umeiszcze to na nlogu,jak nie teraz to pozniej:/