Wpis który komentujesz: | ..ja juz mam serdecznie dosc wszystkiego..serio...dlaczego ludzie maja tak zajebiscie nasrane w tych swoich mozdzkach? nie rozumiem po co wpierdalaja sie w nie swoje sprawy...oceniaja...a tak naprawde nie maja najmniejszego pojecia o sytuacji...wqrwiaja mnie takie osoby ktore oceniaja kogos zbyt pochopnie...po co w ogole wwalac sie w zycie innych...? moze lepiej przydaloby sie zajac swoim zyciem...swoimi problemami....nudzi wam sie?! ja pierdole tyle nienawisci...podlosci i chamstwa...qrwa ile jeszcze?!..."jezu zeby byc tak tepym i nie zauwazyc ze ktos juz cie nie chce przestan go meczyc !" - nie wiem kto to napisal...bo nie raczyl sie podpisac niestety....qrwa na necie wszyscy odgrywaja kozaqw...a jak przyjdzie co do czego to czemu nie potraficie powiedziec tego samego w twarz!? szkoda tylko ze kasujesz moje komentarze a takie zostawiasz...tak w ogole to ja moze nie bede sie nawet do CIEBIE M. odzywac bo Twoje kolezanki beda pierdolic ze jestem tepa i nie widze ze mnie nie chcesz..? sorry...ale nie sadze zeby one byly lepiej poinformowane ode mnie...poza tym to fajnie wiedziec ze jestem pojebana...ze masz mnie dosyc...ze klamie..no..ale teraz przynajmniej wiem co tak naprawde o mnie myslisz.....zastanawiam sie tylko po co to wszystko.....wstydzisz sie mnie..nawet nie zareagujesz jak takie pizdy pisza o mnie...ta..bo Ciebie to przeciez pierdoli...teraz to wiem...i wiem ze zrobilam z siebie idiotke....ale to przez Ciebie.....przez Twoja kolezanke....mam juz dosc tego zycia..dosc tych wszystkich falszywych ludzi..nie znaja...a oceniaja..!! ...moge sie zalozyc ze gdybym nagle znikla...wszyscy dookola byliby bardzo zadowoleni....dzisiejszej nocy mialam bardzo "mily" sen...serio...powiedziales mi ze poznales jakas dziewczyne...ze od dluzszego czasu sie z nia spotykasz...ze jest wam zajebiscie...a mnie juz nie kochasz...przyznales sie ze oklamywales mnie....ehh...ciekawa jestem co oznacza ten sen...bo napewno to musi cos w tym byc.. :|...myslalam ze nasze rozmowy zostaja tylko miedzy nami...mylilam sie....jak mogles jej cokolwiek powiedziec...?!?! wiesz...jest mi tylko przykro...nic wiecej..naprawde..moze zastanow sie troche nad soba...bo jesli kogos sie kocha...a zreszta...po co ja bede o tym pisac? :/ to przeciez i tak nie ma najmniejszego znaczenia....kazales mi spierdalac...dobrze spierdalam..i mam nadzieje ze bedziesz juz szczesliwy z tego powodu !!..zablokowalam Cie...Ty zablokowales mnie...i qrwa nic dodac nic ujac.... a za ten opis....FUCK U !! nara !!!!!!!!!! P.S.ludzie..co sie z wami stalo ???? juz chyba calkiem was pogrzalo !!!! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
strumyczek | 2004.06.20 17:45:02 ehh... to co się dzieje z niektórymi to może maxymalnie zdołować czlowieka - wiem coś o tym... :\ :* nie_zapomnij | 2004.06.19 21:37:51 jego nie bede pierdolic bo mi na nim zalezy...a na te szmaty szkoda nerwow :] blueann | 2004.06.19 21:32:28 ej bez kitu ale w pelni Cie rozumiem,mnie tez wqrwiaja te wszystkie osoby i on ktory od zawsze mnie oklamywal.. ja tylko czekalam kiedy sie do tego przyzna po 16miesiecach przyznal sie .. hahah co za lamus! w zasadzie codo klamstw i plotek to mam taka kolezanke,znamy sie od zawsze myslalam ze wie ze nigdy nei zrobilabym jeje zadnego chamstwa ani swinstwa! dzwoni do mnei ostatnio i mi mowi ze sdlaczego jej nie powiedzialam ze smsuje i spotykam sie z jej chlopakiem zebym sie od niego odpierdolila,ja wgina wygarnelam jej co o tym mysle...po czym dostalam smsa od jej kumpla ze fajna ze mnie kolezanka ze w chuja robie kamile i ze po co dzwoniolam do jej chlopaka skoro wiem ze i tak nic z tego nie bedzie , KURWA MAC NIGDY W ZYCIU Z NIM NIE GADALAM !!!!nooo raz kiedy go poznalam! wqrwilo mnie to i stwierdzilam ze to nie ze mna jest cos nie tak ale z moimi znajomymi ktorzy sa poprostu niedojebanymi plotkarzami z bujna wyobraznia. pierdol tego swojego chloapka i jego kolezaneczki ktore nie sa Ciebie warte ani Twoich nerwow! skamieniala | 2004.06.19 17:51:08 spokojnie....... |