Bo znów mnie wkurza.
I ta rozmowa.
*Powiedz mu żeby wypierdalał.
~nie.
*dlaczego...?
~choćby dlatego, że każdy ma prawo tutaj być, poza tym jeśli nie pasuje ci że on tutaj jest to poprostu nie zwracaj uwagi...
*szczególnie wtedy, kiedy on na ciebie patrzy w TAKI sposób?
~olej...
*Tak?! to idź do niego...
~ ...

Taak... nie wiem czy to gra czy udaje zajebistego faceta... ale mnie to już wkurwiać zaczyna.
I jeszcze to spojrzenie na M. dzisiaj. I to: "Poczekajmy na nią chwilę" Po co??! I jeszcze akcja w ławce. Widać zależało mu żeby M. siedziała obok. I to spojrzenie. Zerkanie ukradkiem...
Wczoraj zaczepił mnie jakiś gościu... "Weź się kurwa odpierdol od niej". Nie potrzebuję smyczy. Nie jestem twoim pieskiem...