Wpis który komentujesz: | Chciałbym mieć ten komfort, by móc bez najmniejszych emocji powiedzieć sobie: "a, jak się ani tu, ani tu nie dostane, pójde najwyżej na płatne". Ale nie mam, ciągle presja, ciągle niepewność, kiedy to się skończy? Ja chcę spokoju. Pięknej żony, która nie ma pustej głowy... itd. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
primo55 | 2004.06.25 17:55:48 a ja nie chcialbym miec tego komfortu...ogolnie platne studia przyniosly by mi 0 satysfakcji i nie mialbym calkowicie motywacji do nauki, wiedzac, ze i tak cala ta "edukacja" opiera sie na kasie. Woel isc do pracy i probowac za rok! effes | 2004.06.25 00:09:59 Keb...też mam te problemy..tzn z tą różnicą, że ja nie pragnę żony;] może to Ci pomoże- nie jesteś sam. trzymam za Cię kciuki. i komię na szczęście. dasz radę. you have to. moonnight | 2004.06.24 16:46:07 trzymam kciuki za ciebie . chociaz jestem w 100% pewna ze ci sie uda :)) wierze w ciebie ;) maja | 2004.06.23 18:25:04 dasz rade... chociaz wiem jak to jest, a komfortu psychicznego wciaz brak. ale co by nie bylo, musi byc dobrze. trzymam kciuki :o) CeSs | 2004.06.23 07:14:14 Masz piekna koleznke (czyt. mnie) - nie wystarczy Ci? :P Dostaniesz sie, nie marudz ;) Lepiej mysl o mnie, 30 dowiem sie czy bede licealistka wybranej szkoly ;] |