Wpis który komentujesz: | ;*ojojoojj i wczoraj przemilusie popołudnie po pracy;p spotkanko na mieście, malutkie aczkolwiek bardzo konieczne zakupki;p potem shybki obiadek, który przygotowało moje kochanie;* potem akcja podlewania 47 kwiatków w domq! którymi pod nieobecność mamy mushem siem zajmować bo inaczej nie żyjem;p nom a potem mmmmua hehe seX na który miałem taką ochotkę... i to jaki sex! ...do upadłego, do utraty sił;* nie wiem czy siem jush tak bawiliśmy wcześniej, ale mi siem podobało bardzo, a to zmęczenie hehe - najlepsiejshe zmęczenie na świecie... ...jesce, jesce...!;p |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |