Wpis który komentujesz: | piatek dzien na luzie wyspalem sie, zjadlem sniadanie, potem pojechalem na odzczulanie jak to zwykle w piatek. wrociwszy spedzilem troche czasu na swiezym powietrzu, potem zrobilem sobie obiadek i pojechalem na silke. jak zwykle oprocz cwiczenia pogadalem sobie o roznych sprawach z kolega no i bylo bardzo fajnie. zastanawiam sie czy zajac sie czyms pozytecznym czy sie poopierdalac... chyba jednak to drugie... mp3dnia: Rio Klein - Fearless |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |