Wpis który komentujesz: | O 600 ale sie wczoraj utytkłałem piekielnie,juz długo tak nie było!!! Opcje wolnej chaty przez tydzień pozwalaja na imprezki,codzienne oglądanie meczów itp.Tylko są niestety ludzie którym to przeszkadza:to są jebani sąsiedzi!!!!W sobote ledwo imprezka się rozpoczęła a tu juz dzwonią z góry że za głośno jest itp.Śmich kurwa,mnie to wkurwia,bo pierwszy raz robiłem imprezke w domu a tu juz fochy itp. A wczoraj spontanicznie pojawiła się wodzina na stole - nie cała 0,7 l od ziomala co przychodzi do nas na meczykia później następna 0,7 i się stało co sie stało,zajebałem się jak świnia,nie miałem siły nawet głowy podnieść,a tu rano 5:40 budzik do pracy (tragedia),ale nawet kaca dużego nie miałem... A dzisiaj jeszcze nawet peta nie paliłem,bo nie mam ochoty i pewnie piwo też odpadnie bo mi sie nie chce wychodzić nigdzie... Dobra tyle pierdolenia głupot nara |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Qsz | 2004.07.01 23:16:41 maratony są dobre, tylko że 6-7 dzień to lekka delirga się pojawia... wanna_be_like_me | 2004.06.25 20:46:59 hehehe. no to widzę że ładnie się rządzisz tam jak sam jesteś :] tygodniowy maraton imprezowy? :] ja już od dziś mam legalne wakacje. tylko cztery dni do wylotu. dopiero jakoś odczułam to że to już za moment :] :** |