Wpis który komentujesz: | mam okropny dylemat nie wiem co mam zrobic co wybrac... czy isc na studia 5 letnie czy jechac za chlopakiem do Angli jak pojedzie we wrzesniu niedosc ze mojej mamy nie ma od stycznia bo pracuje w niemczech to ja jeszcze musze sie urzerac z tata i bratem polmoozgiem! cieszko jest mi zajebiscie na dodatek wakacje zapowiadaja sie wrecz cudownie juz widze ta pogode pelna slonca ehhhh nie chce byc dorosla chce miec znow 11 lat i biegac do okola bloku i nie przejmowac sie pogoda czy glupimi pieniedzmi ktorych ciagle brak tak tak wiem zycie.. ciesze sie jedynie ze Bóg zeslal mi Ukasza kochane stworzonko ktore jest zemna an dobre i na zle przynajmniej chce byc.... wiem wiem mozna by powiedziec ze inni maja gorzej.. alez to strasznie jest motywujace! podbudowywac sie czyjims cierpieniem ze niby mam lepiej az superrr blehhhhhhhhh gleba |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
seme | 2004.07.01 14:20:11 :( martynek | 2004.06.30 11:12:07 helo tu Martynek:))ta od Kwiatka, pamietasz mnie jeszcze Basienko??:)hmm ciezki wybór powiem Ci szczerze baaaardzo ciezki, ja Ci powiem tak, ze milosc jest czyms tak waznym w zyciu, ze jesli czujesz, ze osoba, z ktora jestes daje Ci tyle szczecia, ile zawsze pragnelas dostac, to pojedz. Zostaniesz bedziesz nieszczesliwa, jesli to naprawde milosc. Ogarnie Cie tesknota. Wiesz to nie jest jakies tam miasto w Polsce, z ktorego by przyjezdzal raz w tygodniu, tylko Anglia, z kotrej na pewno nie mogl by sobie pozwolic na czeste przyjazdy, chociaz nie wiem jak to jest. Jesli pojedziesz, to zawsze mozesz wrocic, gdyby cos szlo nie tak, mozesz wrocic i rozpoczac dalsza edukacje, wszystko jest mozliwe. Idz za tym, co podpowiada Ci uczucie...za tym, co kochasz, i za tym co daje Ci szczescie, zawsze masz droge powrotna:*buzka trzym sie szamanka | 2004.06.29 20:31:26 ale i tak dziekuje wam za opinie hihi cmokas szamanka | 2004.06.29 20:30:04 hihihi zdania sa podzielone polowa woli tak polowa tak a ja jestem w srodq eheh w koncu moje zycie.. dla mnie milosc byla zawsze najwazniejsza tyle razy dostawalam po dupie od zycia! i nie chce stracic mojej jedynej milosci koorde pefnie Lirouko nie masz obecnie blsikej osoby dlatego tak mowisz a Piotrusiu bys mowil inaczej gdybys kochal teraz kochal kogos do upadlego pozdrawiam szamanka | 2004.06.29 20:30:01 hihihi zdania sa podzielone polowa woli tak polowa tak a ja jestem w srodq eheh w koncu moje zycie.. dla mnie milosc byla zawsze najwazniejsza tyle razy dostawalam po dupie od zycia! i nie chce stracic mojej jedynej milosci koorde pefnie Lirouko nie masz obecnie blsikej osoby dlatego tak mowisz a Piotrusiu bys mowil inaczej gdybys kochal teraz kochal kogos do upadlego pozdrawiam liroyka | 2004.06.29 19:57:42 killer chyba ma racje:P killer | 2004.06.29 14:43:49 e tam glupoty gadasz,najpierw wyksztalcenie potem przyjemnosci ;] szamanka | 2004.06.29 14:03:49 ale ja nie chce tak prooba to gora pol roku a nie 5 lat raz an rok przez miesiac bym go widziala ale przyjemnosc wielka! studia poczekaja zreszta sama nie wiem czy chce an nie isc ja chce byc tam gdzie on jest inaczej zycie nie ma dla mnei sensu ;P killer | 2004.06.29 13:45:57 pomysl tak ze milosc zostaje wystawiona na wielka probe... co ma byc i tak bedzie... jak on pojedzie ty zostaniesz...ty studia nowe otoczenie nowi znajomi on tak samo... roznie to bywa.... :) szamanka | 2004.06.29 12:45:13 dzieki Piotrusiu.. wiem ale moje serce bedzie mnie bardzo bolec zreszta przez te 5 lat widziala bym go tylko 5 miesiecy niecale wiec nie wytrzymala bym tak dlugo :( killer | 2004.06.29 12:33:07 ja bym wybral studia... wykształcenie na 1 miejscu... potem przyjemności..... ;] a poza tym co nas nie zabje to wzmocni :* |