Wpis który komentujesz: | Dzis wzielo mnie na rap.Liroy,Karamba,Paktofonika,Kaliber 44.Przy Liroyu i Karambie robi mi sie smutno.Za duzo wspomnien.Zajebsicie.Tesknie za przeszloscia.Boje sie przyszlosci.Terazniejszosc?Jest do dupy.Nie wiem co ze soba zrobic. ###################################################### Mam jedn± pierdolon± schizofrenię Zaburzenia emocjonalne Proszę pu¶ć to na antenie Powiem ci że to fakt Powiesz mi że to obciach Pierdolę cię I tak rozejdziesz się po łokciach Bo ja jestem Bogiem U¶wiadom to sobie Słyszysz słowa od których włos jeży się na głowie O rany rany Jestem niepokonany Ha I Pe Ha O Pe Bez reszty oddany Przejebany Potencjał niewyczerpany Chyba w DNA on był mi dany... (-Paktofonika) |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
liroyka | 2004.06.30 16:59:06 :) ShEiLa | 2004.06.30 16:55:55 kocham ta piosenke ;] |