Wpis który komentujesz: | Czwartek ah, zapomnialam dodac. I. wczoraj w ktoryms momencie oswiadczyl, ze skoro nie mam nic przeciwko pojsciu na obiad z jakims gosciem, co sie slini na moj widok, to moze sobie w ogole powinnam wstawic spowrotem swoje ad na yahoo personals. Slodkie. Any comments? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Kain | 2004.07.04 01:26:03 Oczywiscie ze to urazone ego. IMO kazdy zwiazek sam wyznacza granice w ktorych wolno sie poruszac. Skoro uwaza ze to zachowanie niestosowne to tak uwaza. Niezaleznie od tego czy Ja i kolega Bolek uznalibysmy ze jest ok. Dlatego wlasnie zachowalas sie nie fair. sarah | 2004.07.01 22:18:26 tylko ze ja wcale nie jestem pewna, czy sa to uczucia do mnie, czy tez po prostu jego urazone ego. co wiecej, wlasnie mi napisal, zebym sie zapytala o zdanie jakichs mezczyzn, ktorych znam, bo uwaza, ze ja przesadzam i ze on ma racje i ze moje zachowanie bylo dalece ne fair i nieetyczne. Kain | 2004.07.01 21:47:06 Moze to slabe pocieszenie, ale zazdrosne prawo "wlasnosci", I posiada. Znaczy sie ma uczucia :-) |