Wpis który komentujesz: | czasami nie czuje jego milosci do mnie.. czasai czuje ja w wielkiej ilosci.. fakjne to jest uczucie. obejżelismy raze dzisiaj obeliksa i asteriksa.. byl trocche denny, ale moglam spokojnie polezec troche zaplatana jego nogami, z bratem siedzącym u boku. jestwe nie jeszcze sporo niepewnosci... szczegolnie po tym wczoraj... ale nie chce psuc zwiazku rozpamietywaniem. sa rzeczy, ktore lepiej zeby nie istnialy, i da sie je zapomniec. stara sie.. jestem chyba na najlepszej drodze do tego, by byc szczęśliwą.. staram sie uszczęsliwić go, no i siebie przy okazji. ale jestemm śpiaca |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |