kochana
komentarze
Wpis który komentujesz:

Nadszedl okropny czas dla mnie. Czas niepewnosci, niezrozumienia, oczekiwania na nie wiadomo na co....
Moglo by sie wydawac, ze nie powinnam narzekac...
Mam cos co chyba jest najwarzniejsze, no wlasnie chyba...MILOSC...faceta, ktory zrobi dla mnie wszystko...mowi, ze jestem najpiekniejsza, ze z kazda sekunda kocha mnie bardziej, ze kazdy moj usmiech daje mu szczescie i planuje nasze wpolne zycie...
Przeciez ja nie jestem gotowa na jakies wpolne zycie!.. myslalam, ze to baby potrzebuja stabilizacji...nie nie moge narzekac...przeciez jest wspaniale, poprostu stoje na rozdrozu, nie wiem co robic...teraz musze sie z kims liczyc...nie wypada myslec tylko o sobie

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
lil_m | 2004.07.04 12:36:19
a moim zdaniem .. miłośc wcale nie jest najważniejsza w zyciu .. ale to tylko moje zdanie .. dla mnie bardziej ważna jest przyjazn .. nie wiem ..

wyplutaa | 2004.07.03 23:31:10

powinnas zrobic rachunek strat i zyskow to czasem cos daje

tralalala | 2004.07.03 19:11:38

ale czasami o sobie tez trzeba....na wszystko przyjdzie czas...tylko sie zdystansuj do wszystkiego a bedziesz wiedziala ze wszystko jest na dobrej drodze


furilla | 2004.07.03 18:07:30

kiedys bylam w takiej samej sytuacji. Teraz jestem w ciut innej. Roznica polega na tym, ze teraz tego chce, jestem gotowa. Lecz kiedys nie bylam... przerastalo mnie to. Te jego czule slowka, marzenia o wspolnej przyszlosci. Wtedy uswiadomilam sobie, ze to nie On. Jesli jest sie z kims... Kocha sie tego kogos... i jesli nastaje taka sytuacja jaka masz TY, wtedy przechodzisz prawdziwy sprawdzian uczuc.. Zastanow sie. Bo wedlug mnie nie ma sensu tego dalej ciagnac.