red_ford
komentarze
Wpis który komentujesz:

Słowo na niedzielę...

***
.

Hasał Mruczek z tłuczkiem wnuczka
i niechcący huknął żuczka.
Ale heca... - wnuczek mruknął
i z hurkotem w hełm się stuknął.
Leży żuczek, leży wnuczek,
a pomiędzy nimi tłuczek.
Stąd dla Mruczka jest nauczka
by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.

***
.

Trzynastego, w Szczebrzeszynie
chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.

Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie:
- Cóż ma znaczyć to tarzanie?!
Wezwać trzeba by lekarza,
zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza!
Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie,
że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie!

A chrząszcz odrzekł nie zmieszany:

- Przyszedł wreszcie czas na zmiany!
Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały,
teraz będą się tarzały.

***
.
Amen!



.
***


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
alouette | 2004.07.04 13:22:27
r e w e l a c ja :-))))/ rozgrzeszenie ;-)