Wpis który komentujesz: | Troche Was doucze :D W niektórych kulturach partnerzy wogóle się nie całują. Pocałunki przybyszy z Zachodu były postrzegane przez Afrykanów jako "jedzenie śliny" i budziły śmiech. Mieszkancy wyspy Bali do dziś sie nie całują, lecz jedynie obwąchuja partnera, zbliżając twarz do twarzy. W plemieniu Barberów JEDYNIE MĘŻCZYŹNI CAŁUJĄ SIĘ PUBLICZNIE. Ludzie pierwotni nauczyli się całować, gdy zlizywali z siebie pot, by ugasić pragnienie ( fujjj...) Rzymianie po powrocie z wypraw całowali swe żony w usta, aby sprawdzić czy te piły wino. Buzi zamiast alkomatu ;] Całowania uczymy sie na etapie karmienia piersią. Ruchy warg i języka podczas pocałynku są takie same jak w czasie ssania piersi :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
katiuszka | 2004.07.04 21:34:27 nie no - Twoja lektura to musi byc fascynujaca :PPP s.i.w.e.k | 2004.07.04 21:11:04 a fuuuuuuuuuuuuuj.....bbleeee....feeeeeeeeeeeee..... Fiolka | 2004.07.04 20:24:24 aaa gazeta BRAVO :D:D katiuszka | 2004.07.04 18:52:39 no ja jestem w ciezkim szoku ;)) skad Ty takie madrosci wzielas?:> |