Wpis który komentujesz: | Co tam? Ja w sumie już czułem piersią ten luz. Bo mam ochotę wyrwać się ze świata w którym herbem jest mop i szmatka. Dla moich kochanych rodziców nie ma nic piękniejszego niż sprzątanie, gotowanie, pranie. I nie cieszą się że nie podzielam ich radości z tych czynności. Może mnie podmienili w szpitalu, w końcu ja jestem Łukasz ja się tu kurwa grubaszę. A ten kretyn, hihi, do mnie, że we wtorek. No nie wiem, czy dociągnę. Się zobaczy, Co u was? Tipping Point. Oh. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
boobz | 2004.07.11 08:02:47 prasowanie. to jest dopiero jazda:P |