Wpis który komentujesz: | Dzisiaj cały dzień snuję się przymulony po wczorajszym szaleństwie. Jechałem m.in. podmiejskim pociągiem na zewnątrz trzymając się poręczy i walcząc z wiatrem, bo założyłem się z kumplami, kto odstawi ostrzejszy numer, to dostanie piwo - i wygrałem... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |