przetwory_miesne_trzeciego_sortu
komentarze
Wpis który komentujesz:

kontynuje wątki dnia poprzedniego ogólnie dziś. no może z wyjątkiem pracy. rano o 5 "kolega" mnie obudził z zapytaniem na którą idę do pracy. ekhm , tylko dlatego że za bardzo nie pamiętam tego ewidentnego przykladu skurwysyństwa to się nie będę na niego złościł. ot co. pobudka o 9 i zamulanie przy komputerze czyli nie gadam na czacie nie chodzę po porno stronach nie gram w zabijanie tylko pracuję. mało mało dziśzrobiłem ale przynjamniej zakończyłem parę niecierpiących zwłoki spraw. powoli ale do przodu. muszę załatwić jeszcze sprawę z licencjatem ( BLE ) i dograć parę szczególików co do imprezy. trochę za dużo na głowie jak na ten czas ale to normalne - albo sie ma sprawy albo sie nie ma życia. jak bym sie nie bawił w to wszytko to pewnie siedział w pracy mentalnie zapierdalając w wyścigu szczurów 17 sortu hahahaahahah. a tak tylko siedze i kombinuje jak tu nie pracować. jak doobrze pójdzie to mi szybko zleci i o 22 do domciu, mam zamiar troche podomatorować jak prawdziwy blokers. z racji bangladeszu jaki mam w portfelu to człowieku zapomnij o jakichkolwiek wyskokach i w ogóle. no może jutro lustro ale to jak pójdzie tak dobrze jak nigdy. ale ja to powątpiewam bo ani hajsu ani gdzie przezipować nie ma. no nic obaczy się. ogólnie tomi się nie chce i nie chce mi sie że hej. domatorka kusi jak portfel w otwartej torebce hihihhi


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)