Wpis który komentujesz: | Niedawno moj ziom Finch pisal cos o wkurwiajacych go opisach na gg. O opisach w stylu "bede o 18", czy cos takiego tam bylo. Ja teraz przejzalem opisy u siebie i co prawda jak niedys bywaly wlasnie w w/w stylu, to dzis takowych jest niewiele. Ale nie to mnie poruszylo. Niektore opisy sa tak kurewsko beznadziejnie glupie, ze sie niedobrze robi. Nie, zebym ja mial kazdy swoj opis wyjebany w nara, ale totalnych smutow nie pierdole wszem i wobec w postaci opisow. Gdyby tak sprobowac stworzyc portret psychologiczny niektorych osob na podstawie opisow pojawiajacych sie u nich w danym czasie, jakiejs takiej serii opisow, to wyszloby, ze ci ludzie nie maja zupelnie co ze soba zrobic. A teraz tak sie ponownie nad tym zastanawiajac, to albo dobrze prawie, albo upal mi zle na myslenie wplywa i pierdole od rzeczy. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
seme | 2004.07.22 08:33:28 hehe.. no.. nie masz czego sie czepiac :P wanilia | 2004.07.21 11:48:50 Marudzisz :P |