Wpis który komentujesz: | Maślanka poszła w ruch :) Własnie wrocilam z kilkudniowego wypadu ze znajomymi pod namioty nad wode. Było świetnie. Tylko że się nie wyspałam ;/ i spiekłam jak rak :| A teraz cierpie ;/ No ale pozniej bede miala piekna opalenizne - a to wszystko dla mojego misia, ktory obecnie wyjechal na miesiac do pracy do Niemiec ;( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |