Wpis który komentujesz: | Poniedzialek Co do reszty niedzieli, to padlismy razem pospolu z I. jak niezywi. Zupelnie nie mam pojecia czemu. Dzis bonanzy w pracy ciag dalszy. Musze obsadzic pozycje architekta od javy, na dodatek w Tennesse. Problem w tym, ze nikt nie ma zamiaru sie na takie zadupie przenosic, tym bardziej ze robota jest na zlecenie, wcale dobrze nie platna, a wymagania, ze hoho. Jak juz sie ktos znajduje, to chce drugie tyle, co firma jest w stanie zaplacic. Przejrzalam ok. 200 cv, skontaktowalam sie z 40 ludzmi i co? Gowno, jedno wielkie gowno. Szef twerdzi, ze "no jak to nie mozesz nikogo znalezc? Przeciez kandydatow z takimi kwalifikacjami jest od groma". A ja mam akces tylko do jednego sajta z cefalkami. Jak juz przejrze wszystkie, to sie moge pocalowac w dupe. No bo skad? Wszystkie sajty pracowe dla pracodawcow i rekruterow sa platne, i to platne niemale pieniadze. Za jedno glupie konto na yahoo hotjobs zycza sobie ni mniej ni wiecej ok. siedemdziesiat tysiecy dolcow rocznie. tralalala. Tak w ogole to szef chcial, zebym z domu pracowala. Chyba go pogielo jak mysli, ze bede ze swojej prywatnej komorki wydzwaniac po calych stanach. No co jeszcze. A tak w ogole to dzis oznajmil mi, ze kolezanka, ktora pracowala ze mna (jest na wizie BH1 i 3 miesiace tam byla) bedzie zwolniona. Bo, "doesn't meet her numbers". Tralalala. Kurwa, ciekawie sie robi. Atmosfera w biurze przybiera konsystencje siekiery. Ciekawe co bedzie jutro.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Peter | 2004.07.29 09:36:03 Ja pracuje 3-4 godziny dziennie, ale musze spedzac w biurze 8. Dlatego chcialbym pracowac w domu. Szczerze wspolczuje. sarah | 2004.07.28 06:21:23 Peter: ale ty nie wiesz, co chcesz. Bo widzisz, praca z domu oznacza dla mnie, ze w biurze spedzam 11-12 godzin a potem jeszcze dodatkowe godziny w domu pracujac. Pewnys, ze chcialbys zapierdalac po 14-16 godzin na dobe? Bo jakos nie wydaje mi sie... Peter | 2004.07.27 10:16:19 Jak ja bym chcial, aby moj szef chcial, zebym z domu pracowal. |