Wpis który komentujesz: | No dobrze. Przyznam otwarcie: trochę mnie ten 32-letni facet, co to go poznałam parę dni temu, zaintrygował. Przyjemnie się z nim flirtuje, ma bardzo miły głos, a w dodatku - co jest jego największą zaletą - prawi mi komplementy! :-))) Ta znajomość rozwija się dosyc szybko, ale trzeba to natychmiast przystopować. Nie ma się, z czym śpieszyć. Dość w moim życiu było pośpiechu. Teraz wszystko ma być po kolei. Poza tym chyba trochę rozmijają się nasze oczekiwania co do tej znajomości, no ale cóż. Faceci jednak zwykle (przepraszam wszystkich Panów) są prości i dążą do jednego. Nie tylko, ale głównie. I bardzo. No, zobaczymy, jak to się dalej rozwinie. :-> |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kaczuszka | 2004.08.02 15:16:28 Galaxy!! :-))) hehe, ileż to już czasu! Tak, wolny. I (chyba) mną zainteresowany. :-) galaxy | 2004.08.02 13:32:32 a wolny on chociaż? bo to takie ważne dość :) zwyczajny | 2004.07.29 23:57:45 akurat ja nie do jednego. |