Wpis który komentujesz: | hej powiem cos w tajemnicy: od albumu rodneya p - the future nie jaralem sie tak jak dzisiaj albumem karla hindsa - hindsight, daaaamn, rozpierdolilo mnie i rzucilo o sciane i w ogole, wskaznik weny podskoczyl o jakies 250 %, uwielbiam ten stan, wha blow! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |