hohoho hoho... lider zoltych mord... i reklamowek na galeziach wita na moim nieco psychodelicznym dzienniku podkladowym... dzisiejszym podkladem umilajacym mi polerowanie posadzki jest Ugly Duckling - La revolucion ... moj zoltek nekko pierdolnal do tego podkladu, ktory moge sie pochwalic ze ukradlem... ;) pierdolnal do tego podkladu zwrotke na tak zwanym wolnym stylu... mimo ze calkiem szybko to zrobil... i kawalek nie nalezy do takich przy ktorych mozesz ze swoja azjatka jebnac walca... jak zrobie sobie irokeza to pizgne tym trakiem o jakis serwer... moze sie zaczepi... a teraz ide ogladac teletubisie... macham wam lapa jak prawdziwy hiphopowiec... i maluje swiat na zolto...